Przeżywamy dni, w których w szczególny sposób pamiętamy o zmarłych. Porządkujemy groby i zapalamy znicze. Wspominamy zarówno naszych bliskich, jak i tych, którzy zapisali się w historii – tej ogólnonarodowej i lokalnej. Pamięć o nich jest wyrazem szacunku dla ich życia i dokonań.

Dlatego już po raz kolejny włączyliśmy się w akcję Ministerstwa Edukacji Narodowej #SzkołaPamięta. W jej ramach odwiedziliśmy groby osób zasłużonych i cenionych w naszej społeczności, zapaliliśmy znicze w miejscach związanych z ważnymi wydarzeniami historii lokalnej. Ponadto odwiedziliśmy także groby zmarłych nauczycieli, pracujących przed laty w naszej placówce.

Pasowanie na ucznia to bardzo ważna uroczystość w naszym szkolnym kalendarzu imprez. Tradycyjnie, jak co roku w październiku dzieci prezentują swoje umiejętności w przygotowanym wcześniej programie artystycznym.

Po wielkich emocjach związanych z pierwszymi występami w szkole nadszedł najważniejszy i najbardziej oczekiwany moment. Dzieci złożyły uroczyste przyrzeczenie i zostały pasowane wielkim ołówkiem przez panią wicedyrektor na uczniów Szkoły Podstawowej w Skomlinie. Na pamiątkę tego wydarzenia otrzymały kolorowe dyplomy i tuby ze słodyczami.

„Jabłko-cytryna” - pod takim hasłem wieluńska policja wspólnie z uczniami Szkoły Podstawowej w Skomlinie przeprowadziła akcję w ramach profilaktyki ruchu drogowego. Słodkie owoce otrzymywali kierowcy jadący prawidłowo, zaś cytryny ci, którzy popełniali wykroczenia. Bez kwaśnych min się nie obyło...

W ramach działań podczas kontroli prędkości, prawidłowo jadący kierowcy otrzymali słodkie owoce, a także brawa od najmłodszych. Na kierowców przekraczających dozwoloną prędkość, lub popełniajacych inne wykroczenia czekały do zjedzenia kwaśne cytryny.

Policjanci przypominali też kierującym o zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz o tym, jaki wpływ na bezpieczeństwo ma stosowanie bezpiecznej prędkości. Niestety, cytryna cieszyła się dużym powodzeniem, choć na szczęście przekroczenia prędkości nie były rażące. Kierowcy natomiast mogli się cieszyć, że za popełnione wykroczenia nie otrzymali mandatu, a kwaśny owoc.

Nasza szkoła celebruje w tym roku jubileusz 50-lecia. Istniejący budynek powstał w 1973 roku. Jego ówczesne wyposażenie dalece różniło się od tego, którym dysponujemy dzisiaj. Wraz z rozwojem technologicznym ewoluowały pomoce naukowe. Choć trudno w to uwierzyć, dziś w ogóle nie używamy kredy.

Czarne i zielone tablice zniknęły bezpowrotnie wiele lat temu, w ich miejsce pojawiły się takie, po których piszemy zmywalnymi flamastrami. W części pracowni zamontowane zostały także tablice multimedialne, które przenosiły nas w inny wymiar edukacji dzięki rzutnikom cyfrowym i komputerom. Ale i one odchodzą do lamusa.

Dziś królują bowiem monitory multimedialne, które z jednej strony mogą być tradycyjnymi tablicami, po których piszemy dedykowanymi rysikami, a z drugiej prawdziwymi cyfrowymi "kombajnami". To urządzenia, które są samodzielnymi komputerami obsługującymi internet. Dzięki nim mamy dostęp do nieograniczonej ilości treści edukacyjnych, możemy obsługiwać multibooki podręczników, rozwiazywać zadania, pisać dyktanda... Za ich sprawą nasze pracownie w jednej chwili mogą stać się salami kinowymi z prawdziwego zdarzenia. W urządzenia tego rodzaju szkoła wyposażana jest od kilku lat, mamy ich kilkanaście i przybywają kolejne.

W związku z 50-leciem szkoły nowy monitor ufundował samorząd gminy Skomlin. Sprzęt wart 6,6 tys. zł  trafił do klasy nr 6 i daje radość z nauki uczniom klasy VIa. W taki sam monitor wyposażono pracownię nr 17, od poczatku roku korzystają z niego uczniowie kl. IVa. Drugie urzadzenie (także o wrtości 6,6 tys.) sfinansowano ze środków Rady Rodziców i sklepiku szkolnego "Grosik".

Dokładnie 50 lat temu do użytku oddano obecny gmach Szkoły Podstawowej w Skomlinie. Jego budowę rozpoczęto w 1971 roku, a już 14 października 1973 roku dokonano otwarcia placówki. Stało się to w 200-lecie powołania Komisji Edukacji Narodowej i takiego też patrona otrzymała nowa szkoła.

Zbiorcza Szkoła Gminna w Skomlinie wchłonęła uczniów z zamykanych szkół w Klasaku i Toplinie. Zostały jeszcze szkoły filialne o łączonych klasach I – III w Wicherniku i Wróblewie. W 1978 roku dobudowano na łączniku i nad nim dodatkowe klasy. W ten sposób szkoła powiększyła się do 19 pomieszczeń. Jak na owe czasy była to jedna z nowocześniejszych szkół w okolicy, gdyż posiadała salę gimnastyczną i stołówkę ze świetlicą.

W dniu urodzin szkoły nie mogło zabraknąć artystycznych popisów uczniów niemalże wszystkich klas naszej placówki. Nie zabrakło także życzeń dla pedagogów w dniu ich święta, a o wspominkowy wykład zadbał pan Krzysztof Domagała.

Podczas szkolnej akademii celebrowaliśmy także 160. rocznicę powstania styczniowego. Właśnie z tej okazji odwiedzili nas rekonstruktorzy z wieruszowskiej grupy Gloria Victis, którzy zademonstrowali stroje z ówczesnej epoki, a także opowiedzieli o zawiłościach historii tego ważnego zrywu wolnościowego. Zapraszamy do zapoznania się z galerią fotograficzną dokumentującą te wydarzenia.

Hol naszej szkoły wypełnił się plakatami, które ilustrują półwiecze istnienia placówki przy ulicy Parkowej w Skomlinie. Prace powstały w ramach konkursu plastycznego pod hasłem "Moja szkoła ma 50 lat".

Plakaty są imponujące, a pomysłowość ich twórców wydaje się nie mieć granic. Prace zawierają interesujące, archiwalne fotografie, dzięki którym możemy się przenieść do 1973 roku. Godne uwagi jest to, że konkursowe dzieła są bardzo różnorodne pod względem technik ich wykonania. W kategorii klas I-III uznanie jury zyskały prace: Nikodema Łabudy (I miejsce), Olgi Golańskiej (II miejsce) i Jana Placka (III miejsce). Wyróżnienia uzyskali: Oliwier Kruk, Amelia Piekielna i Kornelia Kusiak. W klasach starszych nagrodzono prace: Alana Brzozowskiego (I miejsce), Aleksandry Rzepki (II miejsce) oraz Igi Skiby (III miejsce). Nagrody w konkursie sfinansowano ze środków Rady Rodziców.

Warto dodać, że ekspozycją mogli się pozachwycać nie tylko uczniowie i nauczyciele, ale także uczestnicy wyborów parlamentarnych, którzy odwiedzili w zeszłą niedzielę Obwodową Komisję Wyborczą zlokalizowaną w naszej małej sali gimnastycznej.

 

Wyposażeni w niezbędne akcesoria ruszyliśmy w środę na ulice naszej miejscowości, by wziąć udział w jesiennej akcji Sprzątamy dla Polski.

Przedsięwzięcie zakończyło się pełnym, sukcesem. Zebraliśmy kilkadziesiąt worków śmieci. Dominowały butelki i puszki, ale nie brakowało opakowań po przekąskach, czy fragmentów plakatów, które nie wytrzymały naporu wietrznej aury.

Druzgocące jest to, że naszą okolicę zaśmiecają przede wszystkim dorośli. Trudno zrozumieć logikę tych czynów, ale nadal istnieje grupa ludzi, którzy wyrzucają nieczystości z samochodów wprost do rowów, pozostawiając po sobie trwały ślad na kolejne kilkaset lat (plastik rozkłada się do 1000 lat). Nasza akcja doraźnie zaradziła problemowi, w ciągu kilku godzin udało się posprzątać wiele miejsc, ale wiele innych – szczególnie w pobliskim lesie, czy pośród pól uprawnych – nadal wymaga interwencji.

Pamiętajmy, nie musimy czekać na kolejne zorganizowane ekologiczne zrywy, możemy już dziś zadbać wspólnie o wizerunek naszych miejscowości.

Nasza hala sportowa nabiera kształtu. Obiekt robi ogromne wrażenie. Już niebawem majestatyczna budowla zostanie pokryta konstrukcją dachową. A potem... to już krótka droga do tego, by zakończyć inwestycję i zagrać super mecz 😀